Wasza Wysokość,
Szanowni Państwo,
Z wielkim niepokojem patrzę jak nasza Ojczyzna: Królestwo Scholandii ginie i niknie w oczach.
Scholandia obecnie przypomina starą kobietę: zamiast być jak piękna i młoda Dama... starzeje się i niknie w oczach.
Drodzy obywatele, zewrzyjmy szeregi, gdyż w czasach obecnych czeka nas banicja techniczna?
Zdaję sobie sprawę, że łatwo jest krytykować... to jest najprostsze. Zatem przejdę może do konkretnych pomysłów uzdrowienia Królestwa?
Propozycje:
1. Utwórzmy facebooka aby nas nieco rozreklamował, jednocześnie przyciągnął nowe osoby do Królestwa.
2. Stwórzmy firmę reklamująca królestwo. (1/2 osoby).
3. Utwórzmy i dokładnie zbadajmy co mamy? co nam działa co nie działa i dla czego?
4. Stwórzmy plan rozwoju Królestwa na 1, 3, 5 lat do przodu.
5. Podpiszmy stosowne umowy z Uczelniami? szkołami? (w Realu) jako eksperyment społeczno-naukowy.
6. Podpiszmy umowy z Technikami, uczelniami (w Realu) aby praktykanci, studenci mogli tworzyć np, www, banery, grafiki...
7. Utwórzmy spójny system dodawania www i podstron, zasady proste i zrozumiałe.
8. Dopuśćmy realne reklamy aby pozyskane środki wydać np na promocję Scholandii.
9. Proponuję Scholandię też wprowadzić w nowoczesny XXI wiek, skype? spójne emaile?
Pomysłów jest więcej, jednak nie chcę wszystkiego od razu przedstawiać, aby nie być pochopnym.
Z mojej skromnej strony, posiadam T-schirty Scholandii, wszystkim zainteresowanym BEZPŁATNIE odstąpię. Jedyny koszt to przesyłka 29pln Kurier DHL. Ewentualnie inny sposób odbioru na koszt odbiorcy.
Nasze Królestwo jest unikalnym eksperymentem na skale świata nie tylko wirtualnego. Chciałbym aby było to żywe, zdrowe i rozwijające się Królestwo.
proszę aby nie odbierać mnie jako buntownika czy radykała, a jedynie zatroskanego mieszkańca, nawet nie obywatela, ale mieszkańca który pochyla ze smutkiem głową nad rozpadającym się Królestwem.
Jeśli kogoś swym wystąpieniem uraziłem, nie było to bynajmniej zamierzone.
Ze szczerym pozdrowieniem
Arturo I Pavlo
Offline
Członek Rządu
Szanowny Panie,
Dziękuję za Pana entuzjazm i zainteresowanie problemem. Jest on faktycznie dość istotnym i zgadzam się z Pana założeniami - mamy ogromny potencjał, ciekawa historie, którą warto wykorzystać przy promocji. Niemniej musi się to znaleźć kilku entuzjastów, by tę "zajawkę" pociągnąć i zaoferować ją innymi. Odpowiadając w kolejności na Pańskie punkty:
1) Mamy fejsbuka, jestem jednym z jego administratorów. Fanpage ma aktualnie ok 50 fanów. Zapraszam do lajkowania: https://www.facebook.com/pages/Kr%C3%B3 … 16?fref=ts
Fanpage nie jest aktywny, bo niestety w samym kraju również nic się nie dzieje...
2) Firma (mówimy o realnej, tak przynajmniej się domyślam) moim zdaniem nie jest niezbędna. Tym bardziej, że nie możemy sobie tego robić ot tak bezkosztowo... Samo prowadzenie sporo kosztuje niestety.
3) Przede wszystkim brakuje ludzi, by choć w minimalnym stopniu funkcjonowało. Gdy przyszedłem do SCH, czyli w 2006 roku, było przynajmniej 15 osób, które w mniejszym czy wiekszym stopniu były zaangażowane. Dziś to niestety w porywach 5 osób...
4) Dobry pomysł, ale dopiero jak ruszymy z czymkolwiek. Najpierw musi być impuls, który w ogóle poruszy Scholandię.
5) Również o tym myślałem. Świetna myśl! Należy jednak znaleźć potencjalnych zainteresowanych, najlepiej poprzez znajomych studentów/wykładowców.
6) jw
7) Racja, pewna spójność powinna być ciągle tworzona.
8 i 9 również do przemyślenia i dyskusji.
W każdym razie zapraszam do dyskusji, proszę także o kontakt prywatny - myślę, że warto to wykorzystać rządowo, bowiem jestem osobą odpowiedzialną za te kwestie w KRS:)
Offline
Użytkownik
Bardzo dziękujemy za tak cenne uwagi. Jesteśmy zobowiązani za wyrażoną troskę. I nie tylko. Jak i za miłe słowa
Scholandia obecnie przypomina starą kobietę: zamiast być jak piękna i młoda Dama... starzeje się i niknie w oczach
.
Jesteśmy wdzięczni za tak skomplikowaną charakterystykę techniczną. Jakże cenne uwagi zostały zawarte.
Właściwie do pełni szczęścia brakuje nam jednej rzeczy
Jedyny koszt to przesyłka 29 pln Kurier DHL.
A z pewnością posypujemy skronie popiołem przed
... mieszkańca, nawet nie obywatela, ale mieszkańca który pochyla ze smutkiem głową nad rozpadającym się Królestwem.
Oby tylko nie spadło nic na Pańską głowę.
Pozdrawiamy.
Offline
Nowy użytkownik
Gdzie można napisać w sprawie zakupu koszulki Scholandii? Sztuki jednej
Offline
Może najpierw sprawa przyziemna...
Koszuli można pisać na : Arturo@wadi.pl
Kiedyś zostały wykonane, leżą... a mogłoby to być też formą promocji? czy zachęty? (np. w konkursach na facebooku!)
W sprawie Królestwa,
Mówimy, rozmawiamy... a kiedy za tym pójdą czyny?
W sprawie promocji myślę, skromnie, że powinniśmy reklamować nawet to co mamy teraz.
Zacznijmy od facebooka, poprawmy to... zgromadźmy "zainteresowanych".
Wygląd samego facebooka można uatrakcyjnić!!! poprawić, pisać tematy.
W sprawie szkół i uczelni... myślę, że wystarczy napisać e-maila oficjalnego o naszym unikalnym eksperymencie, do dziekanatów, rektoratów, dyrekcji szkół...
Trzeba tylko... chcieć ;-)
Najodpowiedniejszą osobą byłby chyba: Jego Wysokość? lub Minister ds. Promocji?
www
ustalmy które linki działają, które nie działają i dla czego?
Do każdej osoby dajmy w profilu, e-mail, gg, skype, czasy się zmieniają... musimy się unowocześniać.
Królestwo mogłoby założyć w Realu! stowarzyszenie uproszczone, utrzymujące się ze składek członków... jest to BEZ KOSZTOWE!
W przypadku 15 osób, można by założyć stowarzyszenie z KRS (wpisem do Krajowego Rejestru Sądowego, koszt:500pln ) i przyjmować: darowizny, 1% od podatku, prowadzić niewielką działalność reklamową? itp... (wykonywanie grafik, ocena www?)
Uzyskane środki i fundusze można by przeznaczać na promocję! reklamę? serwery itp...
Scholandia może się Samofinansować.
Osobiście po prostu widzę, brak zapału... u wszystkich obecnych tutaj. A szkoda. :-/
Offline